Ostatnio przyszedł mi smak na pieczywo chrupkie czyli klepki jak mawia mój mąż. Może nie jest to nic nadzwyczajnego, ale nie wszystko co się pojawia na naszych stołach musi mieć efekt wow, choć takie śniadanko nie jest pozbawione efektu. Zdrowe, kolorowe i chrupiące, powiedzcie sami, czyż nie wygląda zachęcająco:
by Alex
Kolorowo i inaczej, mała odmiana. Na kanapkach jak widać ogórek zielony, pomidor, i marynowana inaczej papryka. W charakterze smarowidła pasta tofu. A wiec:
PASTA TOFU PAPRYKOWA
Składniki: 1 grillowana papryka czerwona, opakowanie tofu naturalnego, ząbek lub dwa czosnku, papryka wędzona, sól, pieprz.
Wszystkie składniki miksuję blenderem na gładką masę i gotowe do podania.
A PAPRYKA MARYNOWANA INACZEJ to: upieczona w piekarniku papryka, następnie obrana i pokrojona w paseczki, zamarynowana w mieszance oliwy z oliwek, bazylii, czosnku i octu balsamicznego, z niewielkim dodatkiem soli.
Polecam gorąco, zalewę po zjedzeniu papryki można użyć do przygotowania kolejnych potraw, będzie aromatycznym i smacznym dodatkiem np. do zielonej sałaty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz