poniedziałek, 1 września 2014

Papryka na zimę...

Szaleju się najadłam z tymi zaprawami, kolejna do słoików została złapana papryka w formie marynowanej, którą uwielbiam. W tej klasycznej postaci w zalewie octowej.
Nie mogę się doczekać degustacji, jeden słoik zostawiłam, aby sprawdzić co mi to wyszło.

                                                                   by Alex

PAPRYKA MARYNOWANA

Składniki: 4 kg papryki żółtej i czerwonej, 4 cebule, 2 główki czosnku, ziele angielskie, pieprz w ziarnach, gorczyca w ziarnach, liść laurowy, olej, 1/2 litra octu, ok. 6 litrów wody, trochę cukru i soli.

Paprykę myję, kroję w dużą kostkę, cebulę w piórka. Do każdego wyparzonego słoika wsypuję kilka ziaren pieprzu, 3-4 ziarna ziela angielskiego, liść laurowy, 1/2 łyżeczki gorczycy, ząbek czosnku, następnie warstwami paprykę i cebulę.
Składniki zalewy gotuję, aż zacznie bulgotać zalewam słoiki, na górę wlewam po łyżce oleju, zakręcam i pasteryzuję. Od momentu zagotowania się wody, na małym gazie ok. 10-15 minut nie za długo, aby papryka się nie rozgotowała za bardzo.

I czekamy ok 20 dni, aż się przegryzie.

1 komentarz:

  1. Uwielbiam paprykę marynowaną. Obawiam się, że nie zdążę jej jednak zrobić w tym roku, bo jestem poza domem :( Zapraszam do dodania wpisu do mojej akcji Warzywa psiankowate 2014 :)

    OdpowiedzUsuń