Za czasów wegetariańskich bardzo często gościły na moim stole smażone w panierce pieczarki. Po wyrzuceniu jajka trochę ciężko było uzyskać mi odpowiednią chrupkość do wczoraj. Wpadłam na pomysł, aby pieczarki potraktować jak tofu, które smażę w panierce z mąki kukurydzianej. I powiem Wam wyszły najsmaczniejsze pieczarki jakie jadłam w tej postać, a w towarzystwie sosu czosnkowego były nie do opisania.
by Alex
PIECZARKI SMAŻONE
Składniki: 500 g pieczarek, kubeczek sojowego jogurtu, ząbek czosnku, sos sojowy, łyżka oleju rzepakowego, pieprz, papryka, curry, mąka kukurydziana.
Pieczarki podzieliłam na ćwiartki i wrzuciłam do mieszanki przypraw, oleju i sosu sojowego. Zostawiłam je w tej marynacie przez 20 minut. Do pudełka wsypałam mąkę następnie wrzuciłam do niej pieczarki, zamknęłam i kilkakrotnie potrząsnęłam tak aby mąka pokryła każdą część pieczarek. Następnie smażyłam na rozgrzanym oleju na złoto.
SOS CZOSNKOWY powstał z wymieszania jogurtu z wyciśniętym przez praskę czosnkiem. Doprawiłam solą i pieprzem.
Dla mnie rewelacja!
Fajne pieczarki ;)
OdpowiedzUsuńNie jadlam takich, ale bardzo fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie! ;)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na pieczary, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuń