czwartek, 1 stycznia 2015

Noworoczne śniadanko...

Jako składniki pierwszego w tym roku śniadanka wystąpiły pyszności, które dzięki większej ilości zostały z domowego Sylwestra, spędzonego z Dziećmi i od 22:30 z Mężem. Choć Sylwester w kapciach, to i tak fajny, z najbliższymi.


                                                                         by Alex

Pokusiłam się na trzy eksperymenty, które wpadły mi do głowy, nie wiem czy ktoś już robił coś takiego, ale mnie nawiedziła myśl, którą zrealizowałam. Rezultat bardzo pozytywnie mnie zaskoczył smakiem. Były to: pierogi uszka z brokułem i pomidorami, ser tofu w zalewie i pieczarki w zalewie.
A na talerzu widać:
  • pastę z ciecierzycy i suszonych pomidorów
  • paprykę w oliwie
  • tofu w zalewie z dodatkami
  • paprykę marynowaną
  • pieczarki w zalewie
  • kotleciki z farszu do wege ruskich pierogów
  • sałatka jarzynowa z sojowym majonezem domowym
  • całości kompozycji dopełnia focaccia z ziołami i oliwkami
Wszystko dokładnie opiszę w następnych postach.

A tak wyglądał stół na początku zabawy i podczas niej. Jak widać na zdjęciach jako gość honorowy  wystąpiła nasza jamnica Suzi.

                                                                           by Alex
                                                                            by Alex
                                                                         by Alex

A do tego wyśmienicie smakował domowy Irish Cream w wersji wegańskiej.

                                                                           by Alex
  Życzę wszystkim, aby ten rok był zdecydowanie lepszy od starego, aby był pełen zdrowia, uśmiechu, szczęścia, miłości i pozytywnych zaskoczeń.

1 komentarz:

  1. Wszystkie przekąski wyglądają smakowicie, mi najbardziej smakowała by zapewne pasta z ciecierzycy. A psinka jest przeurocza :):)

    OdpowiedzUsuń