poniedziałek, 18 maja 2015

Faszerowana cukinia i adopcja jamniola.

Sobota była dniem pracowitym bowiem szykowaliśmy się na nowego członka naszej Rodziny małego 8 miesięcznego jamniola lekko zmieszanego podobno z jorkiem. Trzeba było dom przygotować na nowego lokatora, a i obiad trzeba było przygotować, aby z pustym brzuchem po Słonko nie jechać. Padło na coś szybkiego i prostego czyli NADZIEWANĄ CUKINIE.

                                                                     by Alex

CUKINIA KASZĄ NADZIANA

Składniki: 1 cukinia, 2 łyżki wegańskiego parmezanu, 1/4 szklanki kaszy kus kus, 1 cebula, 5 suszonych pomidorów z oliwy

Kaszę przygotowałam wg instrukcji, na patelni podsmażyłam pokrojona w kostkę cebulę następnie dodałam pokrojone w kostkę pomidory doprawiłam i nadziałam tym farszem cukinie. Cukinie były wydrążone, posypane parmezanem. Zapiekałam w temperaturze 180 stopni 20 minut. Podałam z sosem pomidorowym.

A SOS POMIDOROWY to - 3 pieczarki podsmażone z 1 pomidorem i łyżką koncentratu pomidorowego, miąższem z cukinii z solą i pieprzem.

A teraz kilka słów o naszej adopcji. Postanowiliśmy dać dom jeszcze jednemu psiakowi. Mamy sunię jamniczkę Suzi, która ma 8 lat. Ostatnio dużo przeszła gdyż musiała być poddana operacji usunięcia macicy, a następnie okazało się, że ma guzek na cycuszku i trzeba było to wyciąć. Przeszła to bardzo dzielnie. Kochamy ją strasznie i bardzo się o nią baliśmy. Przedstawiam zatem naszą Suzi.

                                                                           by Alex

A jamniol, który do nas trafił to mała 8 miesięczna Bianka mieszanka jamnika długowłosego i jorka. Przesympatyczna psina, nieco dzika, zalękniona, ale my to zmienimy. Dogadała się jednak szybko z Suzi i zaczyna z nią się super bawić. Bardzo się cieszymy, że możemy dać jej dom i towarzystwo. A oto Bianka.

                                                                            by Alex

A oto nasze dwie Gwiazdy zmęczone po zabawie padły razem, jak przystało na jamniki, na kanapie.

                                                                           by Alex

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz