Słonko i upał na dworze powoduje, że mam lekkie zaległości z pisaniem i pokazywaniem mojego jedzonka. Gotuję, robię zdjęcia, ale czasem brakuje mi czasu i energii wieczorkiem, aby to wszystko skomentować. Dzisiaj niedziela, słonko świeci, ja sobie siedzę w chłodzie cienia w dużym pokoju i postanowiłam trochę postukać w klawiaturę.
Na pierwszy ogień poszły papryki nadziane. Jak można się spodziewać w związku z moim uzależnieniem od kaszy kus kus, nadziane zostały właśnie nią.
by Alex
Oczywiście jak to u mnie bywa z podanych składników jeszcze zostaje nadzienia, które można wykorzystać do czegoś innego. Lubię gotować z zapasem, bo wiem, że dzięki temu zawsze mam coś w lodówce na śniadanie, obiad czy kolację.
PAPRYKI NADZIANE
Składniki: 3/4 szklanki kaszy kus kus, 1/2 cukinii, 1 cebula czerwona, 1/2 szklanki granulatu sojowego, sól, pieprz, koperek, papryka wędzona, sos sojowy.
Kaszę zalałam wrzątkiem, aby nabrała wody. Granulat sojowy również zalałam wrzątkiem na kilka minut, następnie odcisnęłam wodę, przyprawiłam. Cebulę pokrojoną w kostkę podsmażyłam dodałam granulat całość podsmażyłam, Następnie dodałam cukinię i poddusiłam wszystko, aby smaki się połączyły, na końcu dodałam kaszę. Papryki nadziałam masą i zapiekłam w piekarniku w temperaturze 180 stopni około 30 minut.
W roli sosu wystąpił domowy ketchup z pomidorów i kabaczka wymieszany z sosikiem pomidorowym. Przepisy na nie można znaleźć tutaj:sosik pomidorowy, ketchup.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz