sobota, 2 stycznia 2016

Noworoczna galaretka

W tym roku obchodzenie Sylwestra w domu miałam mało fajne spowodowane to było zapaleniem zatok i bólem jaki mi towarzyszył cały dzień. Nie robiłam takiej uczty jak w zeszłym roku, jednak nie poddałam się i mimo bólu zrobiłam galaretkę i upiekłam chlebek. A do tego poszła reszta zakąsek przygotowanych na święta. A więc raczyłam się marynowanymi boczniakami, marynowanym tofu, papryką w oliwie, smalcem wegańskim, chlebem orkiszowo pszennym, galaretka i ostatnim słoiczkiem papryki marynowanej mojego autorstwa.

Życzę Wszystkim SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU zdrowia, miłości i jak najmniej zmartwień i smutków.

                                                                     by Alex


                                                                             by Alex

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz