niedziela, 28 sierpnia 2016

Grill lub nie?

Ostatnia sobota wakacji plany były wielkie, a skończyło się jak zwykle. Nikt nie przyjechał bo każdy miał coś innego do roboty i z planowanego grilla ze znajomymi nic nie wyszło. Postanowiliśmy zrobić sobie w gronie rodzinnym smażenie różnych pyszności, ale jakoś tak wyszło, że nie zrobiliśmy. Trzeba było to nadrobić wieczorkiem i przy okazji oglądania kabaretu posilić się frykasami.

                                                                      by Alex

W roli przekąsek wystąpiły:
  • papryka marynowana w oliwie, w occie balsamicznym z czosnkiem i bazylią
  • pasta z bakłażana i papryki z dużą dozą papryki wędzonej 
  • sos czosnkowy z sera tofu 
  • zawijasy z ciasta francuskiego ze szpinakiem 
  • grzanki z czosnkiem 

                                                                      by Alex

A dzisiaj miał być wczorajszy zaległy grill i znowu nic z tego nie wyszło więc na kolację pojawiły się:
  • marynowane pomidorki 
  • tzatziki z sera tofu 
  • reszta pasty z bakłażana i papryki 
  • papryka marynowana w oliwie 
  • pieczarki curry 
  • pieczona cukinia
Grilla nie było, ale smaki wyśmienite tak więc żalu nie ma jedynie niedosyt, że nie było więcej ludzi do tych smakołyków. Może następnym razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz