sobota, 6 grudnia 2014

Kus kus razy cztery....

Uwielbiam kaszę kus kus za łatwość i szybkość przygotowania. A szybkość przy moim upodobaniu do ciepłych śniadań jest bezcenna. Z racji moich ostatnich zaległości w blogowaniu trochę tych pomysłów na kaszę się uzbierało, więc postanowiłam zrobić jeden wspólny post dla kuskusowych smakołyków.
A prezentowały się one tak:
                                                                             by Alex

Kasza kus kus z dodatkiem cukinii, cebuli i mieszanki sałat. Wszystko lekko podduszone na patelni, żeby połączyło się z przyprawami: solą, pieprzem, słodką papryką.

                                                                        by Alex

Tutaj prezentuje się kus kus w towarzystwie liści szpinaku i wędzonego sera tofu, z cebulą, czosnkiem i przyprawami: solą, pieprzem, curry. Cebulę i szpinak lekko podsmażyłam dodałam pokrojone w kostkę tofu i przyprawiłam do smaku na końcu do tego dodałam kus kus.


                                                                            by Alex

Kus kus z papryką, cebulą, pieczarką, cieciorką i zieloną pietruszką  z solą, pieprzem i papryką słodką. Cebulę, 3 pieczarki, 1/2 papryki czerwonej poddusiłam na patelni dodałam ugotowaną cieciorkę, posiekaną pietruszkę i kaszę. Gotowe!

                                                                     by Alex

Kus kus w wersji pomidor, cebula, czerwona papryka i czerwona fasolka. Paprykę, pomidora i cebulę kroję w paski, podduszam w woku dodaję ugotowaną fasolkę i kaszę. Doprawiam papryką wędzoną, curry, chili, solą i pieprze.

Wszystko proste, mało skomplikowane z dostępnych składników, ale o to właśnie chodzi. Ma być szybko, smacznie i kolorowo.

1 komentarz: