Upiekłam wczoraj chleb z przepisu używanego od dawna. Wczoraj jednak psikusa drożdże mi zrobiły i wyrośnięte za mocno się dzieło zrobiło. Nie był to dzieło idealne z wyglądu, ale w smaku super. A po potraktowaniu go grillem elektrycznym powstała pyszna grzanka. Została udekorowana pomidorem z cebulą i moimi domowymi kiełkami.
by Alex
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz