W tym roku spotkała mnie rzecz niesłychana podczas wakacji w Gąskach. Nasza miejscówka jest magiczna jest tam pięknie, pełno zieleni, drzew, spokoju, ptaki śpiewają jak oszalałe. Czuję się tam spokojna i zrelaksowana. W tym roku spotkało mnie ogromne zdziwienie, wracałam ze spaceru z psiakami i patrze a tu stoi food truck. Pisze na nim Karma Bus. Okazało się że właścicielka przyjechała, aby podkarmić nasz ośrodek i nie tylko pysznym wegańskim i wegetariańskim jedzeniem. Ale to że serwowała jedzenie to jedno, ale magia którą tworzyła to było coś. Jedzenie pyszne, gotowane z pasją i sercem do tego. Piękna biżuteria, którą można było kupić i poczuć się choć trochę egzotycznie. Do tego Kasia właścicielka tak niesamowicie pozytywna osoba, kochająca życie i zwierzęta. Ciepła i słuchająca drugiej strony, do tego inspirująca niesamowicie. Zaraziłam się od niej kuchnią 5 przemian, zainspirowała mnie do eksperymentów. Podróżowała ze swoją cudowną sunią Sonią, której dała dom gdy ta potrzebowała swojego miejsca i ludzia do kochania. Obie ostoja spokoju super przeciwwaga do mojego szalonego i głośnego charakterku. Jeśli gdzieś na swoje drodze spotkacie Kasię z jej Karma Bus, w gonitwie dnia zatrzymajcie się, pozwólcie sobie na pyszności od Niej i chwilę relaksu. Polecam.
by Alex
Sonia wspaniała Psinka.
by Alex
Karma Bus jedzonko i uczta duchowa.
by Alex
by Alex
Orient Rulon.
by Alex
Kulki mocy, i burger buraczany.
by Alex
by Alex
niedziela, 22 lipca 2018
Wakacje, jedzenie i dobry nastrój
Nie było mnie tutaj przez chwilę, ale tak naprawdę nie wiedziałam jak się uporać z tematem wakacji. Nie potrafię pisać pięknie i ciekawie, a szkoda bo to co wydarzyło się w wakacje było piękne i magiczne. Wprawdzie ten blog jest o jedzeniu, jednak odejdę od tej formy, żeby pokazać niedowiarkom, że wakacje na których człowiek nie ma all inclusive mogą być piękne i magiczne.
A w tym roku właśnie tak było pięknie, magicznie i smacznie. Piękna pogoda, wspaniali ludzie, długie spacery i magia spokoju. Chciałabym cały czas czuć się tak spokojna. Te wakacje sprawiły, że zapomniałam o wszystkim złym co mnie spotkało i o troskach jakie mam każdego dnia. Chciałabym, aby ten stan trwał cały czas, niestety nie jest to możliwe więc cieszę się choć tymi chwilami.
Gotowałam jak zawsze prosto i z tego co mogłam kupić u pani w warzywniaku i z zapasów zrobionych w dużym sklepie. Na stole pojawiały się takie oto pyszności:
by Alex
by Alex
Burger pomidorem, cukinią i smażonym tofu.
by Alex
Burger z hamburgerem od Bezmięsny z duszoną kapustą kiszoną.
by Alex
Śniadanie na słodko pancakes z borówkami i arbuz.
by Alex
Kus kus z dodatkami sałatka z pysznego pomidora i jałowcowa od Bezmięsny.
by Alex
Pyszna tofucznica z kotlecikiem z bobu.
by Alex
Prosta pyszność kanapeczka z Kiełbasą Wiejską od Bezmięsny i pyszne dodatki.
by Alex
Tofucznica, pasta czosnkowa, kiełbasa wiejska wegańska, sałatka z ogórka małosolnego i reszta.
by Alex
Pyszny grill bo na grillu można smacznie zjeść. Burger od Bezmięsny cukinia w ziołach, sałatka, pieczarki, ciecierzyca jak orzeszki i tofu w przyprawie grillowej.
by Alex
Tofucznica z toną dodatków więc bardziej jarzyny z tofu.
by Alex
Potrawka z bobem, cukinią, pieczarkami.
by Alex
Pyszna aromatyczna pomidorowa z soczewicą.
by Alex
Bób w pomidorach.
by Alex
Kolejny grillowy wypasik Burger od Bezmięsnego grillowana cukinia, sałatka i ciecierzyca w przyprawach.
by Alex
Lekkie śniadanko owoce plus sałatka z sosem czosnkowym.
by Alex
Buła z tofucznicą i dodatkami.
by Alex
Hamburger z kotlecikiem z bobu z sosem czosnkowym .
by Alex
Pyszności z ogniska jabłko z żurawiną, ziemniaczek z cebulką, koperkiem i ziołami.
by Alex
Pyszne pomidory, które smakowały jak od mojego Dziadka z działki.
by Alex
Trochę niezdrowej smażonej przyjemności kotleciki z bobu, tofu i buła z serem.
Trochę tego było jeśli chodzi o gotowanie, ale ważniejsze od tego były wspaniałe chwile spędzone z cudownymi ludźmi. Godziny przegadane, miliony tematów, morze wypitej yerba mate i zielonej herbaty, a do tego inspiracje na dalsze chwile. Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna, ze spowodowali że zapomniałam, że cieszyłam się chwilą. Było pięknie mam nadzieję na kolejne spotkania.
A w tym roku właśnie tak było pięknie, magicznie i smacznie. Piękna pogoda, wspaniali ludzie, długie spacery i magia spokoju. Chciałabym cały czas czuć się tak spokojna. Te wakacje sprawiły, że zapomniałam o wszystkim złym co mnie spotkało i o troskach jakie mam każdego dnia. Chciałabym, aby ten stan trwał cały czas, niestety nie jest to możliwe więc cieszę się choć tymi chwilami.
Gotowałam jak zawsze prosto i z tego co mogłam kupić u pani w warzywniaku i z zapasów zrobionych w dużym sklepie. Na stole pojawiały się takie oto pyszności:
by Alex
by Alex
Burger pomidorem, cukinią i smażonym tofu.
by Alex
Burger z hamburgerem od Bezmięsny z duszoną kapustą kiszoną.
by Alex
Śniadanie na słodko pancakes z borówkami i arbuz.
by Alex
Kus kus z dodatkami sałatka z pysznego pomidora i jałowcowa od Bezmięsny.
by Alex
Pyszna tofucznica z kotlecikiem z bobu.
by Alex
Prosta pyszność kanapeczka z Kiełbasą Wiejską od Bezmięsny i pyszne dodatki.
by Alex
Tofucznica, pasta czosnkowa, kiełbasa wiejska wegańska, sałatka z ogórka małosolnego i reszta.
by Alex
Pyszny grill bo na grillu można smacznie zjeść. Burger od Bezmięsny cukinia w ziołach, sałatka, pieczarki, ciecierzyca jak orzeszki i tofu w przyprawie grillowej.
by Alex
Tofucznica z toną dodatków więc bardziej jarzyny z tofu.
by Alex
Potrawka z bobem, cukinią, pieczarkami.
by Alex
Pyszna aromatyczna pomidorowa z soczewicą.
by Alex
Bób w pomidorach.
by Alex
Kolejny grillowy wypasik Burger od Bezmięsnego grillowana cukinia, sałatka i ciecierzyca w przyprawach.
by Alex
Lekkie śniadanko owoce plus sałatka z sosem czosnkowym.
by Alex
Buła z tofucznicą i dodatkami.
by Alex
Hamburger z kotlecikiem z bobu z sosem czosnkowym .
by Alex
Pyszności z ogniska jabłko z żurawiną, ziemniaczek z cebulką, koperkiem i ziołami.
by Alex
Pyszne pomidory, które smakowały jak od mojego Dziadka z działki.
by Alex
Trochę niezdrowej smażonej przyjemności kotleciki z bobu, tofu i buła z serem.
Trochę tego było jeśli chodzi o gotowanie, ale ważniejsze od tego były wspaniałe chwile spędzone z cudownymi ludźmi. Godziny przegadane, miliony tematów, morze wypitej yerba mate i zielonej herbaty, a do tego inspiracje na dalsze chwile. Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna, ze spowodowali że zapomniałam, że cieszyłam się chwilą. Było pięknie mam nadzieję na kolejne spotkania.
Subskrybuj:
Posty (Atom)