poniedziałek, 28 marca 2016

Wielkanocne jedzonko...

No i nadeszły kolejne wegańskie święta. Tegoroczna Wielkanoc była bardzo smakowita choć przygotowywana w pośpiechu i bez przekonania. Jakoś po tym szpitalu z Natką, po tym zamknięciu przez 17 dni jakoś nie mam na nic ochoty i mam jakiś problem z nastrojem. Gotowanie dla mnie stanowi niezłą terapie dlatego też postanowiłam jednak przygotować smakołyki na Wielkanoc.
Śniadanie prezentowało się całkiem bogato, a talerz był pełny.

Na stole znalazły się:
  • sałatka z tofu fetą
  • ćwikła z chrzanem
  • pasta jak jajeczna
  • pasztet z czerwonej soczewicy
  • chleb z ziarnami
  • chlebek same ziarno
  • wegańskie jajka
  • sałatka ryżowa
  • sos tatarski
  • galaretka z tofu i soją
  • żurek wegański

                                                                        by Alex

Bardzo mi zasmakowało tofu w tej wersji a powstało przez zalanie pokrojonego w kostkę tofu zalewą powstałą z połączenia ze sobą oliwy z oliwek, 3 łyżek wody z ogórków kiszonych, 2 łyżek soli, czosnku, suszonej bazylii, tymianku, papryczki chili. Tofu zalałam tą miksturę i trzymałam w lodówce przez dwa dni. Tofu nabrało innego lekko słonego smaku. W sałatce smakowało cudownie.

                                                                     by Alex

                                                                 by Alex

                                                                        by Alex

Pasztet to 8 łyżek suchej czerwonej soczewicy ugotowanej do miękkości. Następie wymieszanej ze startą marchewką, zielona pietruszką, curry, papryka wędzoną, solą, pieprzem, czosnkiem. Masę zagęściłam 2 łyżkami mąki ziemniaczanej i 3 łyżkami mąki zwykłej. Wszystko zapiekłam w temp. 200 stopni.

                                   
                                                                          by Alex

                                                                       by Alex

                                                                              by Alex
 Ta sałatka to ryż, kukurydza, seler ze słoika, szczypiorek. Wszystko przyprawione solą, pieprzem z dodatkiem majonezu wegańskiego.

                                                                          by Alex

Sos tatarski to majonez wegański z dodatkiem szczypiorku, pieczarek marynowanych i korniszonów. Wszystko drobno pokrojone i wymieszane ze sobą. Świetny dodatek do pasztetu z soczewicy.

                                                                   by Alex
Galaretka składała się z marchewek, groszku, podpieczonej z sosem teryaki soji, sera wędzonego tofu. To było zalane mieszanką agaru i wegańskiego rosołku.

                                                                        by Alex

Żurek jak zawsze był z pieczarkami i ziemniakami. Z tą różnicą, że nie był przygotowany na zakwasie sklepowym a na pysznym domowym zakwasie. Przepis na zakwas wprawdzie nie mój pochodzi z blogu Olgi Smile, ale zakwas szybki i pyszny. Mój miał jedynie 3 dni a wyszedł spory gar żuru pysznego takiego jak lubimy nie za kwaśny nie za mdły. Jakbym poczekała jeszcze jeden dzień zakwas byłby super idealny. A przepis to;  5 łyżek mąki żytniej 2000, 500-700 ml wody, 4 ząbki czosnku,  3 listki laurowe, 5 ziaren ziela angielskiego. Wszystko wymieszałam w dużym słoiku i odstawiłam w ciepłe miejsce, raz dziennie mieszałam drewnianą łyżką.

                                                              by Alex

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz