czwartek, 8 października 2015

Zielone kluski w towarzystwie...

Moje Dzieci nie przepadają za warzywami co stanowi moją wielką bolączkę. Pomimo moich wysiłków nie chcą ich jeść i już. Dlatego przemycam warzywa w czym tylko mogę. Kiedyś zrobiłam sobie zielone kluski, którymi niezmiernie zainteresował się mój Syn. Po tym jak odpowiedziałam na wiele jego pytań odnośnie tych klusek postanowił, że zje jedną lub dwie. Od tego czasu stał się ich wielkim fanem. Dlatego cyklicznie pojawiają się na naszym stole.
A oto moja prywatna wariacja na temat śląskiego obiadu niedzielnego:

                                                                  by Alex

  • Kluski zielone to ziemniaki przez praskę zgniecione z dodatkiem podsmażonego szpinaku i mąka kartoflana (mąki dodaję ok. 1/4 masy ziemniaków i szpinaku)
  • czerwony sos to podsmażone pomidory i czerwona papryka z dodatkiem soli, pieprzu, papryki wędzonej
  • jako dodatki wystąpiły: grillowana cukinia wcześniej marynowana w sosie sojowym ciemny, podobnie tofu oraz marchewka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz