Wigilię w tym roku spędzaliśmy u Rodziców na dole, dał się namówić na świętowanie z nami mój kochany Dziadziuś. Od roku jest sam bo Babunia po chorobie odeszła. Dziadziuś ma soje lata w tym roku skończył 90 lat i jest pełen sił i wigoru. Chciałabym dożyć w takiej kondycji tylu lat. Przeżył różne chwile lepsze i gorsze, ale jakoś to go wzmocniło.
Na Wigilię przyrządziłam trochę smakołyków między innymi seler jak ryba po grecku i jakie było moje zaskoczenie gdy z całego zastawionego stołu właśnie tę potrawę jako pierwszą Dziadziuś nałożył sobie na talerz i po zjedzeniu powiedział: przepyszna ryba.Gdy usłyszał że to seler nie umiał uwierzyć i poprosił, abym mu zrobiła na Nowy Rok. Dziękuję Kochany za uznanie.
Poza selerem greckim było jeszcze kilka pyszności:
- pieczarki jak śledzie curry (przepis z Vege) pieczarki posolić odstawić aż puszczą wodę. Odcisnąć dodać curry, cebulkę, szczypiorek i majonez wegański. Najlepiej zrobić na dień przed jedzieniem
- tofu jak śledzie - tofu pokroiłam i w słoiku układałam na przemian z posiekaną cebulą. Dodałam ziele angielskie i liść laurowy. Całość zalałam mieszanka wody, octu i soli wszystko po zagotowaniu ostudziłam i zalałam tofu. Odstawiłam na dwa dni w zimne miejsce.
- barszcz z uszkami - barszcz to buraki wywar jarzynowy sól, pieprz, majeranek, uszka nadziane grzybami
- pierogi z grzybami i kapustą oraz seler po grecku
- opiekane kotlety sojowe w occie, tofu w occie i pieczarki curry
- pierogi z kapustą i grzybami
- kapusta z grochem i grzybami i wegański bigos z wędzoną śliwką
- uszka z grzybami
- seler po grecku
- smalec wegański ze śliwką
- drożdżowe ślimaczki z makiem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz