wtorek, 19 kwietnia 2016

Chleb cebulowy prosty i smaczny

Dawno chlebka tego nie robiłam, choć w sumie powinnam powiedzieć bardzo dawno. Kiedyś często gościł na moim stole, jednak po zachłyśnięciu się chlebem na zakwasie poszedł w odstawkę. A powstał dlatego, że jechałam odwiedzić Przyjaciółkę, której chlebek ten bardzo smakował. A ja zawsze jak jadę do znajomych lubię ich obdarować więc wróciłam do chlebka. Chlebek pachnie cebulą i jest mega prosty do zrobienia. 

                                                                     by Alex

Chlebek cebulowy

Składniki na dwa chlebki: 1 kg mąki pszennej 50 g drożdży, łyżka soli, 4-5 cebul, 650 ml wody.

Cebulę kroję drobno i podsmażam na patelni.
Drożdże rozpuszczam w ciepłej wodzie.
W dużej misce mieszam mąkę z solą, dodaję podsmażoną i lekko ostudzoną cebulę i wlewam mieszankę wody i drożdży. Wyrabiam ciasto i odstawiam na 1 godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Następnie dzielę na dwie części przekładam do keksówek i piekę.
Piekę 20 minut w temperaturze 140 stopni, następnie zwiększam temperaturę do 180 stopni i piekę jeszcze ok. 40 minut. Niesamowicie pysznie smakuje z pastą fasolową i ogórkiem kiszonym.

wtorek, 5 kwietnia 2016

Wegański omlet

Omlet to było to co lubiłam robić z jajek. Od momentu odejścia od wegetarianizmu nie robiłam omletów bo i z czego. Kiedyś spróbowałam zrobić omlet z mąki z ciecierzycy, ale jakość jeden nie wyszedł drugi wyszedł był do zjedzenia, ale nie porwał mnie. Zaczęłam kombinować jak zrobić omleto podobną masę. Wpadłam na pomysł, że można zrobić ciasto podobne do naleśnikowego i dodać coś do środka. Szpiegując po internecie dotarłam na blog Vegan Corner i tam właśnie proponowali na tej zasadzie zrobiony omlet z cukinią. Dzisiaj postanowiłam spróbować.  To co wyszło jak dla mnie było mega pyszne. Udało mi się uzyskać zwartą acz delikatną masę.

                                                                             by Alex

                                                                         by Alex

                                                                        by Alex

Zawsze jadłam omlet z ketchupem i tak właśnie przygotowałam kawałek reszta podana z sałatką z pomidora. I powiem szczerze ketchup tak sobie z sałatką wow.

A przepis jest łatwy. Najpierw w misce przygotowałam ciasto czyli:
  • 1/2 szklanki wody i 4 łyżki mąki pszennej
  • 1/2 łyżeczki curry, papryka wędzona, sól, pieprz
Na patelni zeszkliłam jedną cebulę, do tego wrzuciłam drobno pokrojoną cukinię. Podsmażyłam, aby pozbyć się wody dodałam 1/2 kostki wędzonego tofu rozdrobnionego jak na tofucznicę, łyżkę posiekanego koperku i garść szczypiorku. Następnie wszystko wymieszałam ze sobą i wylałam na rozgrzaną posmarowaną olejem patelnię. Całość na wolnym ogniu piekłam do zrumieniania boków. Następnie przełożyłam na talerz i smażyłam drugą stronę. Podałam jak widać z sałatką z pomidorów.
Mega fajne śniadanie. Lekko, a sycąco.

piątek, 1 kwietnia 2016

Propozycja śniadaniowa

Wszyscy, którzy odwiedzają mojego bloga wiedzą już, że jestem uzależniona od kilku składników. Między innymi od kaszy kus i to właśnie ona po raz kolejny pojawiła się w ramach śniadania. Tym razem kus kus z czerwoną cebulą, pomidorami, ciecierzycą i roszponką.

                                                                   by Alex