czwartek, 27 kwietnia 2017

Jaglany burger z domową bułką.

Kiedyś jak słyszałam zachwyty nad kaszą jaglaną to miałam dość. Każdy tylko o niej mówił już nudne to było. Ale wcale się nie dziwię temu zachwytowi bo od momentu gdy pierwszy raz zrobiłam kotlety czy burgery kocham ją i mega często z niej przygotowuję różności.
Burgery powstały jako dodatek do upieczonych dla dzieci bułek. Bułki wprawdzie z mąki pszennej, ale lepsze domowe z dobrej mąki pszennej niż sklepowe orkiszowe napompowane jakie ostatnio kupiłam wyglądały pięknie, zaufałam bowiem były z piekarni, która ma wyroby mega pyszne, jednak i oni zaliczają wpadki.
Burgery były pyszne mąż stwierdził, że dobra knajpka by się nie powstydziła ich.

                                                                            by Alex

                                                                   by Alex




BUŁKI ŚNIADANIOWE:

Składniki: 300 g mąki pszennej, 30 g płatków owsianych, 15 g drożdży, 2 łyżki oleju, 200 ml ciepłej wody.

Drożdże rozpuszczam w wodzie następnie dolewam do suchych składników. Wyrabiam ciasto, odstawiam je na 40 minut. Po tym czasie dzielę ciasto na kilka części, mnie wyszło ok. 7 małych bułek , formuję bułeczki, smaruję mlekiem można również posypać płatkami. Bułeczki piekę w temp. 180 stopni przez ok 20 minut.

BURGERY

Składniki: pół szklanki kaszy jaglanej, 6 dużych pieczarek, cebula, szczypiorek, koperek, sól, pieprz, papryka ostra, łyżka mąki z ciecierzycy, łyżka mąki orkiszowej, łyżka mąki ziemniaczanej.

Kaszę gotuję do miękkości, cebulę i pieczarki podsmażam na złoto. Mieszam wszystkie składniki ze sobą obtaczam w bułce tartej i smażę na złoto na patelni.

Burgery podałam z musztardą, sałatą lodową, ogórkiem konserwowym i papryką konserwową.

Tofu pod pierzynką.

Kocham ciepłe śniadania. Nastrajają mnie pozytywnie na cały dzień mam dzięki nim więcej chęci i energii. Dzisiaj na śniadanie pojawiło się tofu pod pierzynką z jarzyn.

                                                                   by Alex

Tofu wędzone pokroiłam na mniejsze dwie części przez 10 minut marynowałam w sosie sojowym następnie obtoczyłam w mące z ciecierzycy i upiekłam na złoto.
Jako pierzynka wystąpiły podduszone warzywa czyli cebula, pieczarki, pomidory, papryka, koperek. Całość przyprawiona została solą, pieprzem i papryką słodką.