niedziela, 29 marca 2015

Pieczarkowa pasta na kolację...

Kupiłam ostatnio, będąc w dużym sklepie zapas sera tofu. Trafiły się dobre pieczarki i koperek. Tak więc na kolację powstała pasta pieczarkowa z dodatkiem kolorowej sałatki.

                                                                           by Alex

PIECZARKOWA PASTA

Składniki: 10 pieczarek mocno podsmażonych na patelni, kostka tofu naturalnego, papryka wędzona, pieprz, sól, sos sojowy, koperek.

Pieczarki, tofu i przyprawy zmiksowałam na gładką masę, dodałam posiekany koperek. I pasta gotowa.

SAŁATKA to kawałki rzymskiej sałaty, pomidor, ogórek zielony, rzodkiewki, papryka, szczypiorek. Całość doprawiona sosem sojowym, solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi.

Niedziela dziś obiad więc...

Niedzielny obiad to zawsze coś innego niż jem każdego dnia. Niedzielny to zawsze przygotowany na spokojnie bez pośpiechu na luzie. Czasem w tle leci sobie jakaś ulubiona muzyczka, a ja sobie tworzę smaki, które lubię. Dzisiaj, jak tylko pomyślałam, co na obiad ukazała się moim oczom wyobraźni taka oto kompozycja:

                                                                          by Alex

OBIAD NA NIEDZIELĘ (I NIE TYLKO)

Składniki na kluski: 5 łyżek zgniecionych przez praskę ugotowanych ziemniaków, 5 brykietów szpinaku mrożonego, mąka kartoflana.

Składniki kotlecików: 1/2 kostki tofu naturalnego, mąka z ciecierzycy, sos sojowy, ząbek czosnku, papryka wędzona, łyżka oleju, pieprz.

Szpinak podsmażyłam na patelni tak aby pozbyć się wody. W misce wymieszałam szpinak, ziemniaki i mąkę kartoflaną. Ilość mąki to 1/4 całej objętości ziemniaków. Wymieszałam dokładnie, uformowałam kluski i gotowałam w wodzie do momentu wypłynięcia na powierzchnię.

Tofu marynowałam przez godzinę w sosie sojowym, czosnku startym na tarce o małych oczkach, oleju i przyprawach. Następnie panierowałam w mące z ciecierzycy i piekłam na złoto.

Jako dodatek występuje kompot z jabłek z mojego ogródka, o którym pisałam podczas opisywania moich zapraw oraz kapusta z grochem i grzybami, której woreczek miałam zamrożony jeszcze od Świąt Bożego Narodzenia i pisałam o niej opisując moje wegańskie święta.  Smacznego!



Tapioka i deserek sobotni...

Natrafiłam kiedyś na program, w którym robiono deser z tapioki. Bardzo mi się podobał, ale jakoś tak na chęciach się skończyło. Jednak chęci na deser z tymi fajnymi kuleczkami wróciły po obejrzeniu programu Atelier Smaku o robieniu właśnie deserku z tapioką. Wybrałam się na zakupy, tapioka wylądowała w koszyku i wczoraj w ramach deseru pojawił się deser kawowy z tapioki.

                                                                  by Alex

Jak już wspomniałam korzystałam z przepisu Atelier Smaku, dodałam też coś od siebie.

DESER

Składniki: 1 szklanka tapioki, 4 mocne espresso, ok 1 litr mleka kukurydzianego, 4 łyżki cukru trzcinowego, esencja waniliowa, woda.

To przepis podstawowy ja natomiast do części z kawą dodałam świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy i zamiast mleka kukurydzianego użyłam sojowego bo kukurydzianego u mnie brak w sklepach.

Namoczyłam połowę kulek w mleku, a resztę w kawie, użyłam mleka i kawy tyle, aby zakrywały kulki. Odstawiłam całość na 2 godziny. Następnie dolałam resztę kawy i mleko. Do części z mlekiem dodałam wanilię i cukier, całość zagotowałam do momentu, aż kulki stały się przeźroczyste.
Jako dodatek występują: banan, gruszka i jabłka w syropie mojej roboty całość dopełniła garść rodzynek.

sobota, 28 marca 2015

Batatowa zupa...

Kupiłam ostatnio bataty. Wstyd się przyznać, ale dopiero drugi raz w życiu je jem. Za pierwszym razem przerobiłam je na frytki, a dziś postanowiłam zrobić gęstą zupę krem. Efekt końcowy był taki:

                                                                   by Alex

ZUPA Z BATATÓW

Składniki: ok. 1-1,5 l. wywaru warzywnego, 4 bataty, 1 papryka czerwona, 1 pomidor, sos sojowy, pieprz, curry, papryka wędzona, papryka ostra, 2 kromki chleba, czosnek granulowany, zielona pietruszka, ziele angielskie, liść laurowy.

Paprykę i pomidora obrałam ze skóry i zmiksowałam na gładką masę.  W garnku zagotowałam wywar z jarzyn (mam zamrożony) z zielem i liściem, dolałam trochę wody i wrzuciłam pokrojone w kostkę bataty. Po pewnym czasie, gdy bataty zmiękły dodałam pomidora z papryką i przyprawiłam dość mocno. Następnie całą zupę zmiksowałam na gęsty krem.
Zrobiłam do niej grzanki z pokrojonego chleba w kostkę, który podsmażyłam na patelni z olejem i posypałam czosnkiem. Gotowe.

Pieczarki inaczej...

Za czasów wegetariańskich bardzo często gościły na moim stole smażone w panierce pieczarki. Po wyrzuceniu jajka trochę ciężko było uzyskać mi odpowiednią chrupkość do wczoraj. Wpadłam na pomysł, aby pieczarki potraktować jak tofu, które smażę w panierce z mąki kukurydzianej. I powiem Wam wyszły najsmaczniejsze pieczarki jakie jadłam w tej postać, a w towarzystwie sosu czosnkowego były nie do opisania.

                                                                   by Alex

PIECZARKI SMAŻONE

Składniki: 500 g pieczarek, kubeczek sojowego jogurtu, ząbek czosnku, sos sojowy, łyżka oleju rzepakowego, pieprz, papryka, curry, mąka kukurydziana.

Pieczarki podzieliłam na ćwiartki i wrzuciłam do mieszanki przypraw, oleju i sosu sojowego. Zostawiłam je w tej marynacie przez 20 minut. Do pudełka wsypałam mąkę następnie wrzuciłam do niej pieczarki, zamknęłam i kilkakrotnie potrząsnęłam tak aby mąka pokryła każdą część pieczarek. Następnie smażyłam na rozgrzanym oleju na  złoto.

SOS CZOSNKOWY powstał z wymieszania jogurtu z wyciśniętym przez praskę czosnkiem. Doprawiłam solą i pieprzem.

Dla mnie rewelacja!

Koktajl mleczny...

Wczoraj za oknem zimno, szaro i buro, dzisiaj z przebłyskami słońca i deszczu dzień wiosna nam w Chełmie zafundowała, więc postanowiłam poczarować i na dobry nastrój pojawił się koktajl mleczno-bananowy. Jak to u mnie bywa z ekstra dodatkami.

                                                                         by Alex

KOKTAJL BANANOWO-MLECZNY

Składniki: 3/4 szklanki mleka sojowego, 2 łyżki wiórków kokosowych, 2 małe banany, rodzynki i syrop z daktyli do dekoracji.

Mleko zmiksowałam z bananami dodałam wiórki i wymieszałam. Górę posypałam rodzynkami i polałam syropem z daktyli. Gotowe!

wtorek, 24 marca 2015

Dzisiejszy obiad...

Została mi ostatni kiełbaska z ciecierzycy, o której pisałam w poście o IV Tyskiej Wegańskiej Kuchni Społecznej, pomyślałam sobie dobra na obiad, ale co do tego? Padło na makaron z cukinii z dodatkami.

                                                                    by Alex

Tak więc na talerzu mamy podpieczone plastry kiełbaski z ciecierzycy i makaron z cukinii z sosem powstałym po zmiksowaniu jednego pomidora z jedną czerwoną papryką, czerwoną cebulą i ząbkiem czosnku. Sos doprawiłam solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. A całość posypałam wegańskim parmezanem czyli 1/2 szklanki nerkowców zmiksowana z 1/2 szklanki płatków drożdżowych i solą morską do smaku. Polecam!

poniedziałek, 23 marca 2015

IV Tyska Społeczna Kuchnia Wegańska...

I już za nami kolejna edycja Tyskiej Wegańskiej Kuchni Społecznej. Było jak zwykle super. Smaczne jedzenie, fantastyczni ludzie, ciekawe wykłady, można było przyczynić się do zbiórki zabawek dla dzieci, oddać parę złotych na dom tymczasowy dla zwierzaczków i kupić sobie eko mydełko.
Ja muszę wszystkich czytających dzisiejsze doniesienia z Kuchni przeprosić serdecznie za moje gapiostwo dnia wczorajszego i brak dokładnych zdjęć każdej z potraw. Jak się zorientowałam, że nie udokumentowałam wydarzenia zdołałam zrobić dwa zdjęcia, które są nie za dobre i nie przedstawiają całości tego co zrobiłam. Ale choć tyle udało mi się. Oczywiście opowiem ze szczegółami poniżej co przygotowałam i jak. Nadmienię, że było mi niezmiernie miło, iż pomimo ogromu jedzenia jakie pojawiło się na kuchni z moich propozycji zostały jedynie okruszki.

                                                                    by Alex

                                                                    by Alex

Na Kuchnię zaserwowałam:
  • żurek z pieczarkami
  • sałatkę jarzynową
  • pasztet soczewicowo - marchewkowy
  • chleb gryczano-żytni
  • kiełbaski z ciecierzycy
  • sałatkę z mango
  • kanapeczki z chleba, pasztetu soczewicowego, serka chrzanowego i kiełków rzodkiewki
  • serek chrzanowo - koperkowy z nasion słonecznika
ŻUREK

Składniki: 1/2 kg pieczarek, wywar jarzynowy, 1/2 kg ziemniaków, ok. 6 ząbków czosnku, 4 ziela angielskie, 2 liście laurowe, żurek ok. 500 ml, 1/2 łyżeczki ziaren pieprzu, pieprz, sól, sos sojowy.

Pieczarki podpiekłam na patelni dość mocno, pachniały jak grzyby, a nie pieczarki. Zagotowałam wywar jarzynowy z przyprawami i czosnkiem. Dodałam do tego pokrojone w kostkę ziemniaki, gdy ziemniaki były miękkie dolałam żurek i pieczarki. Przegotowałam całość doprawiłam do smaku.

SAŁATKA JARZYNOWA

Składniki: 6 marchewek, 3 pietruszki, 1/2 selera, biała część pora, puszka groszku zielonego, pęczek zielonej pietruszki, 5 ogórków kiszonych, 6 ziemniaków, sól, pieprz, majonez.

Wszystkie jarzyny poza porą i ogórkami ugotowałam do miękkości w mundurkach, obrałam i drobno pokroiłam. Dodałam resztę składników doprawiłam i połączyłam z majonezem.

MAJONEZ

Składniki: 0.5 szklanki letniego mleka sojowego, 1 szklanka dobrego oleju, 1 łyżeczka octu winnego, 1 łyżeczka musztardy sarepskiej, sól, pieprz.

Do blendera wlałam mleko i olej, zmiksowałam przez minutę. Następnie dodałam ocet i miksowałam dalsze ok. 3-4 minuty, aby masa zgęstniała. Dodałam resztę składników i gotowe do dodania do potrawy.

PASZTET SOCZEWICOWO-MARCHEWKOWY

Składniki: 2 szklanki czerwonej soczewicy, 6 marchewek, 4 łyżki mąki kukurydzianej, sól, pieprz, ostra wędzona papryka, curry, kurkuma, zielona pietruszka.

Soczewicę ugotowałam do miękkości, marchewkę startą na tarce o dużych oczkach poddusiłam na patelni. Wymieszałam wszystko w jednej misce doprawiłam do smaku. Zapakowałam całość do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i zapiekłam w piekarniku w temp. 180 stopni przez godzinę.

Przepis na chleb był podawany w jednym z poprzednich wpisów, ale powtórzę go, żeby nie trzeba było szukać.

CHLEB GRYCZANO-ŻYTNI

Składniki: 400 g mąki gryczanej, 100 g mąki żytniej, 600 ml ciepłej wody, po 100 g nasionek: słonecznika, dyni i siemienia lnianego, 50 g drożdży, 1 łyżka soli, 1 łyżka octu balsamicznego.

Drożdże rozpuściłam w części wody. Następnie do miski wsypałam resztę składników, wlałam resztę wody, drożdże i ocet. Wymieszałam dokładnie i odstawiłam na 40 minut do wyrośnięcia. Piekłam ok. 1 godzinę w temp. 180 stopni.

KIEŁBASKI Z CIECIERZYCY

Składniki: 1 puszka ciecierzycy, ok. 6-8 pomidorów suszonych z zalewy oliwnej, 3 ząbki czosnku, ostra wędzona papryka, pieprz, sól, 1,5 szklanki wody 6-8 łyżek glutenu pszennego, 3-4 łyżek płatków drożdżowych.

Ciecierzycę zmiksowałam ze wszystkimi składnikami poza glutenem. Gluten dodałam do zmiksowanej masy po dokładnym jej doprawieniu. Gdy masa zgęstniała formowałam ją w kiełbaski, zawijałam w folię aluminiową i gotowałam w parowarze przez godzinę. Następnie dałam do ostygnięcia do lodówki.

SAŁATKA Z MANGO

Składniki: opakowanie mix sałat, 1 mango, 1 ogórek zielony, dresing: oliwa z oliwek, kilka kropel cytryny, syrop z agawy.

Mango pokroiłam w kostkę, ogórka w talarki i wszystko zalałam dresingiem.

SEREK CHRZANOWO-KOPERKOWY

Składniki: 100 g pestek słonecznika, starty drobno chrzan, pęczek koperku, sól, pieprz.

Słonecznik zalałam wrzątkiem i odstawiłam na godzinę. Następnie zmiksowałam z dodatkiem przegotowanej wody. Gdy uzyskałam konsystencję sera dodałam przyprawy, chrzan i koperek. Całość dokładnie wymieszałam.

Kanapki powstały z połączenia chleba, pasztetu i serka z dodatkiem kiełków rzodkiewki.

I to byłoby na tyle. Do następnej Kuchni!

czwartek, 19 marca 2015

Obiad środowy...

Moje dzieci ostatnio robią się niejadkami, jedzą w zasadzie cały czas to samo na zmianę. Dzisiaj na moje pytanie: co robimy na obiad? Usłyszałam: kluski. Więc na talerzu pojawiły się kluski śląskie z sosem wg przepisu Jadłonomii nieco przeze mnie zmodyfikowanym i warzywami z woka.

                                                                by Alex

SOS DO KLUSEK

Składniki na sos podstawowy: 2 cebule, 2 liście laurowe, 6 ziaren pieprzu, 3 ziarna ziela angielskiego, po 1/2 łyżeczki tymianku i rozmarynu ( w przepisie jest świeży ja nie dysponuję wiec u mnie suszony), 3 łyżki oliwy z oliwek, 1 marchewka, 1 pietruszka, 2 laski selera naciowego, 3 ząbki czosnku, 1/2 łyżki brązowego cukru, 2 łyżki koncentratu pomidorowego, 2 łyżki sosu sojowego, 1 litr bulionu warzywnego, sól, pieprz.

Zaczęłam od podsmażenia na złoto pokrojonej w piórka cebuli z dodatkiem, oliwy ziaren pieprzu, ziela angielskiego, tymianku i rozmarynu. Gdy cebula zaczęła lekko przypalać się dorzuciłam pokrojoną w plastry marchewkę, pietruszkę i seler oraz pokrojony drobno czosnek. Dusiłam tak na patelni do momentu aż zmiękły. Następnie dodałam cukier, sos sojowy i koncentrat, chwilę podsmażyłam i zalałam bulionem. Gotowałam wszystko na średnim ogniu aż zredukowała się ilość bulionu o połowę. Odlałam przez sitko wywar, zaklepałam mąką i gotowe.
Podrasowałam sos tym, że ze względu na jego dość kwaskowy smak dodałam sos cebulowy i wtedy powstał jak dla mnie sos ideał.

WARZYWNA SAŁATKA SMAŻONA

Składniki: ok 5 cm pora, 1/2 cukinii, 1/2 puszki kukurydzy, 1 marchewka plus marchewka z wywaru na sos, ok 6 łodyg selera naciowego, 1/2 pęczka koperku, sól, pieprz.

Wszystkie składniki pokroiłam w kostkę i podsmażyłam w woku. Doprawiłam solą, pieprzem i drobno posiekanym koperkiem.

A kluski to 1 kg ugotowanych, przeciśniętych przez praskę ziemniaków połączonych z ok. 1 szklanką mąki kartoflanej. Piszę ok gdyż w zależności od gatunku ziemniaków raz dodaję trochę mniej innym razem trochę więcej. Po uformowaniu ciasta gotowałam kluski w osolonej wodzie.

Orzechowo śniadaniowo...

Jak już wcześniej wspomniałam, po zrobieniu pierwszego serka z nerkowców, zakochałam się w nim. Dzisiaj powstała kolejna jego wersja w ramach śniadania. Tym razem z pomidorem, papryką i szczypiorkiem.

                                                                        by Alex

SEREK Z NERKOWCÓW

Składniki: 100 g nerkowców, 1 pomidor, 1/2 papryki żółtej, parę gałązek szczypiorku, sól, pieprz świeżo zmielony.

Nerkowce tym razem zamoczyłam na noc. Następnie odlałam wodę z moczenia, dolałam kilka łyżek przegotowanej wody i zmiksowałam na gładką masę. Dodałam następnie paprykę, pomidora i szczypiorek drobno pokrojone, doprawiłam do smaku i gotowe.

poniedziałek, 16 marca 2015

Witaminy w poniedziałek...

Kolejne koktajle, które dzisiaj gościły na moim stole.

                                                                  by Alex

KOKTAJL ŻÓŁTY

Składniki: sok wyciśnięty z 3 pomarańczy, sok wyciśnięty z jednego grapefruit, 1 ananas, 1 mango

Wszystko razem zmiksowane na gładką masę.

KOKTAJL ZIELONKAWY

Składniki: 1 banan, sok wyciśnięty z jednej pomarańczy, 1 gruszka, 2 kiwi

Wszystko zmiksowałam na jednolita masę.

Polecam oba na lekki i pyszny podwieczorek.

niedziela, 15 marca 2015

Zawijasy a'la sushi...

Od jakiegoś czasu chodziło za mną sushi, choć znawcy powiedzą, że to nie sushi, bo nie ma w nim tego czy tamtego. Do tego wersja, którą zrobiłam różni się diametralnie od oryginału. Dlatego postanowiłam nazwać moje sushi inaczej stąd zawijasy a'la sushi. Muszę przyznać się do tego, że mnie osobiście smakowało bardziej niż z ryżem. Lżejsze, świeże i pyszne. Zrobiłam kilka zdjęć zacznę od efektu końcowego.

                                                                      by Alex

Muszę się pochwalić, że pierwszy raz w życiu zrobiłam sos chili słodko kwaśny. Wyszedł mi troszkę za gęsty, ale ten smak - niebo w buzi. Przedstawię efekty pracy mojej w następnym poście. Tak wiec do zawijasów użyłam jako sosiku do maczania -  sos chili i sos sojowy. Wyszedł przepyszny sos ciemny chili.
A tak sobie radziłam z nadziewaniem nori:

                                                                  by Alex

Trochę tych składników się uzbierało, ale było warto, bo efekt końcowy był wyśmienity.
A takich oto składników użyłam:

                                                                by Alex

ZAWIJASY A'LA SUSHI

Składniki: papryka żółta i czerwona, 2 awokado, szczypiorek, marchewka, kiełki rzodkiewki, mix sałat, tofu wędzone, imbir różowy, suszone pomidory, czosnek, kilka kropel cytryny, czarny sezam, sos sojowy, sos chili.

Baza sushi zamiast ryżu powstała ze zmiksowania awokado, suszonych pomidorów, kilku kropel cytryny i wyciśniętego ząbka czosnku na gładką, jednolitą masę. Warzywka pokroiłam jak widać na obrazku. Marchewkę potraktowałam obieraczką do jarzyn, wyszły śliczne niteczki, które zamarynowałam w sosie sojowym i posypałam czarnym sezamem. Następnie nori smarowałam masą awokado, układałam warzywa i zwijałam. Po chwili, gdy nori nasiąknęło i zmiękło kroiłam i podawałam z sosem chili ciemnym.

Smaczek na sushi został zaspokojony na chwilkę, bo było to tak dobre, że częściej pojawi się na stole. Szkoda tylko, że jedynym chętnym na to danie w moim domu jestem ja. Choć dziś dołączył mój Tato i mówił, że mu smakowało. Więc może i on się skusi następnym razem.


Obiadowe danie domowe...

Jeden z obiadków zaserwowany w zeszłym tygodniu. Oczywiście moje uzależnienia się ujawniają coraz bardziej. Na talerzu między innymi kus kus z pieczarkami. Zaraz wszystko dokładnie przedstawię najpierw jednak przybliżę wygląd obiadu:

                                                                       by Alex

OBIADOWE DANIE DOMOWE

Składniki kaszy: 3/4 szklanki gotowej kaszy kus kus, 1 cebula, 5 pieczarek, łyżka posiekanej pietruszki zielonej i koperku, sos sojowy, pieprz czarny

Składniki kotletów: 1 burak, kilka łyżek białego ryżu, 1 cebula, 1/2 pęczka posiekanego koperku, sól, pieprz, papryka wędzona, chili, 2 łyżki mąki z ciecierzycy, 1 łyżka siemienia lnianego.

Składniki sałatki: 1 pomidor, 1/2 żółtej papryki, 1/2 cebuli, sałata zielona, kilka kropel oliwy z oliwek, sos sojowy, sól, pieprz.

KASZA: pieczarki i cebulę pokroiłam w mniejsze plastry następnie podsmażyłam w woku. Gdy odparowała woda z pieczarek dodałam kus kus i wszystko razem dokładnie wymieszałam.

KOTLETY: Buraka starłam na tarce o dużych oczkach i podsmażyłam na patelni, następnie podlałam wodą i sosem sojowym i dusiłam do momentu odparowania wody. Cebulę posiekałam i podsmażyłam na złoto. Do miski wrzuciłam buraka, kilka łyżek ryżu,  ilość zależy tak naprawdę od buraka i jego możliwości farbujących oraz cebulę. Dodałam resztę składników, uformowałam kotlety, obtoczyłam w bułce tartej i piekłam na patelni.

SAŁATKA: Wszystkie składniki pokroiłam, a sałatę porwałam w palcach, doprawiłam do smaku i gotowe.

Obiad w całości smakował fantastycznie, nie ma to jak domowe jedzonko.

sobota, 14 marca 2015

Kus kusowe uzależnienie...

Doszłam do wniosku, że jestem osobą uzależnioną i to nie od jednej rzeczy, a od wielu, bardzo wielu. Dziś na śniadanie pojawiła się jedna z tych rzeczy - kus kus. Uwielbiam, jak już wspominałam kiedyś. Kocham prostotę i szybkość przygotowania i smak. Na śniadanie podałam dziś kus kus z dodatkami. Po takim rannym posiłku aż żyć się chce i patrzenie na świat jest inne, łagodniejsze. Nawet problemy wydają się jakieś inne, mniejsze. A oto moja propozycja:

                                                              by Alex

W śniadanku tym znalazły się: kasza kus kus, rzodkiewki, cukinia, cebula, pomidor, szczypiorek, zielona pietruszka, wędzone tofu, sos sojowy, papryka wędzona i pieprz ziołowy.

Szybkie proste i smaczne śniadanie dla każdego komu chce się czegoś więcej niż chleba z dodatkami w ramach rannego posiłku. Polecam!

czwartek, 12 marca 2015

Mega placek....

Siadłam sobie wczoraj i zaczęłam dumać co by tu na obiad stworzyć? Pomyślałam o plackach kartoflanych (ziemniaczanych znaczy się). A żeby było inaczej, zamiast małych zrobiłam mega placki z dodatkami. Oto jeden z nich:

                                                                   by Alex

MEGA PLACEK Z PIECZARKAMI I NIESPODZIANKĄ

Składniki na placki: 1 kg ziemniaków, 2 cebule, 2 ząbki czosnku, 2 łyżki mąki z ciecierzycy, 1,5 łyżki mielonego siemienia lnianego, sól, pieprz, słodka papryka.

Składniki na pieczarki: 1/2 kg pieczarek, po 1/2 pęczka koperku i zielonej pietruszki, sos sojowy, 2 cebule, sól, pieprz.

Składniki niespodzianki: puszka białej fasoli, 2 ząbki czosnku (wystarczy jeden jak ma być delikatniejsze w smaku), łyżka oleju na zimno tłoczonego u mnie rzepakowy, łyżeczka musztardy i parę kropel soku z cytryny.

Składniki placków starłam na najdrobniejszej tarce dodałam przyprawy, mąkę i siemię. Piekłam duże placki na złoto z każdej strony.

Pieczarki pokroiłam w plasterki, cebulę w kostkę. Wszystko podsmażyłam na patelni z dodatkiem sosu sojowego i koperku. Na koniec dodałam drobno posiekaną pietruszkę.

Składniki niespodzianki zmiksowałam na gładką, średnio gęstą masę.

Następnie placka smarowałam niespodzianką i na tym układałam pieczarki. Smacznego i polecam gorąco!

środa, 11 marca 2015

Tofu wędzone + pieczarki = zaskoczenie

Po nieco wariackim dniu nadszedł wieczór. Zorientowałam się, że nie mam nic do smarowania chleba na śniadanie. Wybrałam się na poszukiwania inspiracji, otworzyłam lodówkę, ręka sięgnęła po wędzony ser tofu. Super pomyślałam będzie pasta z suszonymi pomidorami. Ale w tym samym momencie przypomniałam sobie o pieczarkach smażonych, które miały stanowić nadzienie krokieta, jednak wszystkie naleśniki zjedli mi. Postanowiłam podjąć ryzyko i zmieszać tofu i pieczone pieczarki. Wynik tego eksperymentu przeszedł moje wyobrażenia. Tofu + suszone pomidory = smak rybny, a tofu wędzone + pieczarki smażone = zapach pasztetowej, choć mama stwierdziła, że nie tylko zapach, ale i smak pasztetowej. Wygląd taki:

                                                                         by Alex

A składało się to z:

PASZTET

Składniki: 400 g pieczarek, 2 cebule, 1/2 pęczka koperku, 1/2 pęczka pietruszki zielonej, tofu wędzone, łyżka oleju, sól, pieprz, sos sojowy.

Pieczarki pokroiłam i podsmażyłam z cebulą i sosem sojowym na złoto. Dodałam koperek i pietruszkę. Następnie po ostygnięciu zmiksowałam na gładką masę z tofu z dodatkiem łyżki oleju. Szybko i prosto. Polecam!


Naleśniki na bogato...

Miałam dzisiaj robić naleśniki na ostro, ale w związku z tym, że w lodówce chłodził się koktajl owsiano- truskawkowy postanowiłam jednak zaserwować naleśniki na słodko. Efekt mojej weny twórczej wyglądał tak:

                                                                   by Alex


NALEŚNIKI NA BOGATO

Składniki na ciasto: 2 szklanki wody, 2 szklanki mleka sojowego, 3 szklanki maki pszennej, szczypta soli, 50 ml oleju.

Składniki sosu (na obtoczenie 5 naleśników) : sok z jednej pomarańczy i skórka z niej, 1 łyżka brązowego cukru, łyżka wody.

Dodatkowo: syrop daktylowy, podsmażone banany z żurawiną.

Naleśniki przygotowałam miksując wszystkie składniki poza olejem na gładką masę. Odstawiłam ciasto na 20 minut następnie dodałam olej i smażyłam na patelni naleśnikowej.

Składniki sosu podgrzałam kilka minut na patelni, aby sos zrobił się gęstszy. Sosu wystarczyło, aby podgrzać w nim 5 naleśników. Można oczywiście zrobić więcej sosu wtedy wystarczy zwiększyć ilości składników.

Następnie naleśniki składałam w trójkąty, umieszczałam na patelni z sosem, podgrzewałam, aby nabrały aromatu sosu. Następnie na talerzu umieszczałam na nich podsmażonego banana z żurawiną i całość polałam syropem daktylowym. Do tego zaserwowałam koktajl owsiano-truskawkowy. Polecam!

Babeczki na Dzień Mężczyzny

Wczoraj był słabo u nas obchodzony Dzień Mężczyzny. Postanowiłam więc przygotować coś do kawy i herbaty dla moim mężczyzn: Taty, Syna i Męża. Tym razem wybór padł na babeczki z jabłkami i żurawiną. Przepis znaleziony parę miesięcy temu na jednym z blogów. Zabierałam się za nie wiele razy, ale zawsze rogaliki wygrywały, tym razem przyszedł czas na nie. Efekt mnie zaskoczył delikatne i aromatyczne - wspaniałe.

                                                                   by Alex

BABECZKI JABŁKOWE

Składniki: 500 g mąki gryczanej, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 3 łyżeczki cynamonu, 1/2 łyżeczki soli, 450 ml mleka sojowego, 100 ml oleju, 1/2 opakowania żurawiny, 3 jabłka, 100 g brązowego cukru

Jabłka pokroiłam ze skórką w drobną kostkę. Mąkę przesiałam, dodałam do niej przesiany proszek do pieczenia i cynamon. Następnie dodałam mokre składniki. Po wymieszaniu dokładnym masy dodałam sól, jabłka i żurawinę. Wymieszałam i napełniłam formę do muffinek do ok. 3/4 wysokości. Piekłam 30 minut w temperaturze 180 stopni. Po ostygnięciu posypałam cukrem pudrem wymieszanym z cynamonem.

poniedziałek, 9 marca 2015

Ogórkowy serek z nerkowców

Dzisiaj postanowiłam wreszcie zebrać się na odwagę i zrobiłam serek z nerkowców. Powiem tak: dawno nie jadłam takiego pysznego serka i żeby było ciekawie moja Mama, która je wszystko zachwyciła się do tego stopnia jego smakiem, że stwierdziła, że będzie kupować nerkowce, a ja mam jej robić tę pyszność. Serek w towarzystwie "klepek" wieloziarnistych i sałatki stanowił mój dzisiejszy obiad.

                                                                by Alex

OGÓRKOWY SEREK Z NERKOWCÓW

Składniki: 100 g nerkowców, przegotowana woda do miksowania orzechów, wrzątek do moczenia orzechów, 2 ogórki kiszone, 1/2 pęczka koperku, 1 łyżka posiekanego szczypiorku, sól, świeżo zmielony pieprz.

Nerkowce zalałam wrzątkiem, odstawiłam na 2 godziny. Ogórka pokroiłam w drobną kostkę, a koperek posiekałam. Nerkowce zmieliłam dokładnie z dodatkiem wody. Trudno mi powiedzieć ile ml dodałam bo zrobiłam to na oko, tak aby serek był w miarę gęsty. Dodałam resztę składników i przyprawiłam do smaku.

KOLOROWA SAŁATKA

Składniki: 1/2 papryki czerwonej, 1/2 papryki żółtej, 1 ogórek zielony, 1 pomidor, 1 duża pieczarka, mała czerwona cebula, pół główki sałaty, sól, pieprz, pestki dyni, sos sojowy, olej rzepakowy tłoczony na zimno.

Sałatę umyłam, osuszyłam i porwałam listki na mniejsze kawałki. Pieczarkę pokroiłam w drobne plastry i zalałam sosem sojowym. Następnie pokroiłam wszystkie składniki, wrzuciłam do miski, dodałam pieczarki, przyprawiłam do smaku i gotowe.

Owsiana pychota...

Ostatni czas nie był łatwy dla mojego organizmu. Najpierw choroba Dzieci, potem moje zapalenie oskrzeli, następnie szpital Córki z powodu zapalenia płuc. Niestety odbiło się to na moim brzuchu i trochę mu się poprzestawiało. Podczas brania antybiotyku, który niestety był koniecznością brałam leki ochronne, które dały tyle co nic jak dla mnie. W szpitalu, jak już wspominałam żywiłam się głównie pieczywem i wege pasztetami ze sklepu, nie podobało się to mojemu żołądkowi, a dzieła dopełniła grypa jelitowa, którą przeszliśmy wszyscy po szpitalu. Tak więc postanowiłam poradzić sobie po swojemu, przecież każdy z nas wie najlepiej co potrzebuje jego organizm. Wiec dzisiaj na podwieczorek owsiano owocowa pyszność.

                                                                     by Alex

OWSIANA PYCHOTA

Składniki: 4 łyżki płatków owsianych, 400 ml przegotowanej, gorącej wody, 1/2 opakowania mrożonych truskawek, 1 banan, syrop daktylowy

Płatki owsiane zalałam gorącą wodą i odstawiłam na godzinę. Następnie zmiksowałam wszystkie składniki razem na gładką masę. Schłodziłam lekko i gotowe do picia.


poniedziałek, 2 marca 2015

Domowy obiad - bezcenny...

Wreszcie w domu po 13 dniach szpitala z Natalką córką moją. Tęskniłam za Synkiem, Jamnikiem, domem, ale również tęskniłam za moim domowym wegańskim jedzeniem. Przez ten czas żyłam na chlebie i pastach wege, dzięki powstaniu Kolorowego Talerza w Tychach miałam jeden obiad. Mama przygotowała mi też na dwa dni makaron ze szpinakiem, ale dużo z niego nie pojadłam bowiem rozprawiła się z nim moja Córcia. Dzięki temu, że jesteśmy w domu rozkręcam się z gotowaniem. Dzisiaj powstał taki obiad:

                                                                     by Alex

PULPETY Z KASZY JAGLANEJ Z SOSEM I KAPUSTĄ

Składniki pulpetów: 1/2 szklanki kaszy jaglanej, 1 cebula, 1 duża marchewka, 1 pietruszka, kawałek selera, 1 natka pietruszki, sól, pieprz, papryka słodka, skrobia kukurydziana, 1 łyżka płatków owsianych zmielonych, 1 łyżka siemienia lnianego zmielonego.

Kaszę ugotowałam do miękkości. Do miski starłam na tarce o grubych oczkach jarzyny, dodałam posiekaną natkę i usmażoną cebulę. Doprawiłam porządnie dodałam resztę składników. Formowałam kuleczki, obtaczałam w skrobi i gotowałam przez chwilkę w wywarze warzywnym.

Składniki sosu: 1/2 kg pieczarek, 2 cebule, pęczek koperku, sól, pieprz, curry, sos sojowy, mąka,

Pieczarki i cebulę pokroiłam drobno i podsmażyłam. Następnie zalałam wodą dodałam resztę składników. Gotowałam do miękkości. Następnie zagęściłam mąką.

Składniki kapusty: 300 g kapusty czerwonej (tyle mi zostało). 1 czerwona cebula, sól, pieprz, sos sojowy.

Cebulę pokroiłam w paski i lekko podsmażyłam, dodałam następnie sos sojowy i poszatkowaną kapustę. Chwilę smażyłam. Zalałam kubkiem wody i dusiłam do odparowania wody.

Smacznego!

W roli soczku - wyciśnięte 3 pomarańcze i 2 grapefruit.

niedziela, 1 marca 2015

Niedzielna late...

Dawno się nie odzywałam, ale było to spowodowane długim pobytem z moja Córką w szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc. Wróciłyśmy w piątek, dziś mamy niedzielę i problemy z wymiotami. Dlatego dla odstresowania postanowiłam zrobić sałatkę jarzynową, aby zająć myśli. A żeby krojenie było przyjemniejsze zrobiłam sobie domowe latte.

                                                                       by Alex

LATTE

Składniki: 150 ml mleka sojowego, 100 ml mocnej kawy, dwie kostki gorzkiej czekolady, urządzenie do spieniania mleka

Mleko podgrzałam i spieniłam takim małym urządzeniem na baterie do tego przeznaczonym. Wlałam do szklanki samo mleko, na górę dałam ostrożnie piankę i po łyżeczce wlałam kawę. Następnie dołożyłam resztę pianki i starłam gorzką czekoladę. Pyszności polecam!